Phil Spencer nie pozostawia złudzeń w kwestii wzrostu ceny Game Passa

Podczas targów Tokyo Game Show szef działu Xbox, Phil Spencer, udzielił ciekawego wywiadu odnośnie do przyszłości abonamentowej usługi Game Pass.

Phil Spencer przyznał, że w przyszłości cena Game Passa znów pójdzie w górę. Podkreślił jednak, że takie decyzje zawsze będą podejmowane tak, aby usługa nadal była bardzo opłacalna dla klientów.

Wypowiedzi Spencera nie należy interpretować jako zapowiedzi szybkiego wzrostu ceny. Game Pass niedawno podrożał, więc na kolejny ruch tego typu raczej sporo poczekamy.

Spencer kategorycznie zaprzeczył również pogłoskom, aby jakakolwiek gra była w przyszłości dostępna wyłącznie w ramach abonamentu. Każdą produkcję z oferty Game Passa zawsze będzie można kupić na stałe. Jak tłumaczy, celem Microsoftu jest zapewnienie graczom swobody wyboru, tak aby jak najwięcej osób grało w produkcje z ekosystemu Xboksa.

Warto wspomnieć, że obecnie Game Pass generuje 3,9 mld dolarów przychodu rocznie. Microsoft spodziewa się, że do 2030 roku kwota ta wzrośnie do 8 mld dolarów rocznie. To duży skok, ale jest realistyczny biorąc pod uwagę, że do oferty usługi wkrótce powinny dołączyć gry Activision Blizzard.

Przypomnijmy, że usługa Game Pass zadebiutowała w 2017 roku na Xboksie One i PC. Wtedy cena wynosiła 40 zł, ale aby grać przez sieć na konsoli trzeba było dokupić dodatkowo za 29 zł subskrypcję Xbox Live Gold. Dwa lata później Microsoft uruchomił Xbox Game Pass Ultimate, które za 54,99 zł miesięcznie połączyło obie te usługi, dorzucając do tego także opcję grania w chmurze. Równolegle wystartował także PC Game Pass, który w wersji beta kosztował zaledwie 18,99 zł za miesiąc – po zakończeniu testów cenę podniesiono do 39,99 zł

Te kwoty przez kilka lat nie ulegały zmianie. Podwyżka cen nastąpiła dopiero dwa miesiące temu. Najmocniej podrożał wariant Ultimate usługi. Zmiany nie dotknęły za to pecetowego wariantu.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2023-09-25 10:54:55